Ilość miejsc ograniczona !!! Gaba Kulka śpiewa, pisze piosenki i gra na fortepianie. By nie nadużywać słowa-wytrychu "alternatywa", powiedzmy że jej muzyka to progresywny pop: pstrokata mieszanina gatunków, od jazzu, przez fortepianowy rock, po weillowski kabaret. Wydała dwie autorskie płyty, które zdobyły liczne wyrazy uznania ze strony słuchaczy i krytyków. Nagrodzona między innymi "Fryderykiem" (wokalistka roku 2009), "Mateuszem" Programu Trzeciego Polskiego Radia, nagrodą Trans Vocale, nominowana do Paszportu Polityki. Jest chwalona za muzyczną wyobraźnię, świeżość i brzmienie niespotykane na polskiej scenie muzycznej. Pierwszym, oficjalnie wydanym albumem Gaby był "Out". Samodzielnie nagrany (w domu) i samodzielnie wydany. Jednak dopiero płyta "Hat, Rabbit", nagrana z zespołem i wyprodukowana wspólnie z Marcinem Borsem, przedstawiła jej muzykę szerszej publiczności i zdołała zrobić prawdziwe zamieszanie. Album uzyskał status złotej płyty mniej więcej wtedy, gdy Gaba przygotowywała się do kolejnej, drugiej już w 2009 roku premiery: płyty nagranej z muzykiem sceny ambientowej, Konradem Kuczem, jako Kucz/Kulka. "Sleepwalk" spodobał się nie mniej niż jej autorska płyta i przypieczętował reputację Gaby jako artystki eklektycznej i ambitnej. Współpracuje z innymi muzykami często i chętnie. Prócz płyty z Kuczem, można ją usłyszec na froncie formacji Baaba Kulka (łączącej rewelacyjnie nieprzewidywalny zespół Baaba z Kulką na wokalu) w repertuarze Iron Maiden. Płyta i dvd dokumentujące to przedsięwzięcie ukazały się wiosną 2011 (także poza granicami Polski) i wielu zachwyciła odwagą i humorem. Rok wcześniej Gaba pełniła obowiązki wokalistki w formacji Młynarski Plays Młynarski, na płycie poświęconej Wojciechowi, nagranej przez jego syna Jana. Ponadto Gaba udzielała się gościnnie (jako wokalistka, a czasem autorka tekstów) na płytach Smolika, Czesław Śpiewa, Levity, Reni Jusis, Baaby (w wersji już nie-maidenowej). Śpiewała piosenki Czesława Niemena w Sopocie, Serge'a Gainsbourga w Operze Narodowej i Madonny na "Chłodnej 25". Napisała tekst dla Emmanuelle Seigner. Z Czesławem Mozilem i zespołem Dick4Dick wyruszyła jesienią 2009 w trasę -Trójka Tour odwiedziła 18 miast w Polsce i okazała się wielkim sukcesem. W listopadzie 2010 ukazało się DVD, „Live Rabbit”, dokumentujące jeden z tych super-energetycznych występów. Do regularnych koncertów Gaby ostatnio doliczyć można było Londyn, Pragę (gdzie otwierała koncert Amandy Palmer), Frankfurt oraz Oslo. Od września 2009 prowadzi w programie 4 Polskiego Radia swoją autorską audycję - Gabofon. Jej imiona nosi para mini szetlandzkich kucyków (Gaba, oraz Kulka).
Piszą o Gabie...
Wojciech Mann, Polityka "Taki jestem zdziwiony, że aż sam się dziwię. (...) Gaba hasa sobie po stylistykach (pop, rock, jazz), nastrojach i dźwiękach tak, jak jej serce dyktuje, a dyktuje znakomicie. Kompozycje artystki, jej polskie i angielskie teksty i (także jej własne) aranżacje są nowoczesne i nie wdzięczą się do słuchacza podobieństwami do masówki „czołowych stacji radiowych” (...) Poprzednia płyta Gaby,Out, była przedsięwzięciem intrygującym, ale, jak by powiedzieli Anglosasi, „low profile”, czyli niezbyt ostentacyjnym. Na „Hat, Rabbit” mamy artystkę w rozkwicie, imponująco panującą nad całością dzieła. Duże brawa!”
Bartek Chaciński, Przekrój "Gabę Kulkę powinniśmy zdyskwalifikować, bo dwa takie albumy w roku to już świadectwo tego, że narodziła nam się jakaś wielka osobowość sceniczna. Utrąćmy ją więc na wszelki wypadek, bo jak tak dalej pójdzie, reszta nie będzie miała szans."
Jarek Szubrycht "Pamiętacie dowcip o Polaku, który miał dwie kulki? Jedną zgubił, drugą zepsuł. Proszę, nie zepsujmy Gaby Kulki. To nasze dobro narodowe." Machina "Objawienie. Znakomicie przygotowane tradycjami rodzinnymi, wykształceniem i tym, co daje tylko Bozia."
Exclusiv "Gaba zdejmuje zły czar ze słowa Pop"
Łukasz Kamiński, Gazeta Wyborcza "Narodziny gwiazdy! Polskie wokalistki, drżyjcie! Nadchodzi Gaba Kulka!"
Mirosław Pęczak, Polityka "Pop, jazz i kabaret w jednym. Niebanalny, obdarzony bezbłędnym feelingiem i wielką skalą głos Gabrieli, plus jej równie ciekawy talent pianistyczny poruszą każdego, kto tej płyty wysłucha."
Agata Passent, Twój Styl "Artystka kobieca, awangardowa, ironiczna. Demoniczna poetka, wokalistka i aranżerka. Nie powiela nudnych formatów, idzie swoją trasą."
|